Jeśli nie chcesz, żeby twój pies oszalał, musisz zapewnić mu odpowiednie ćwiczenia, nie tylko dla ciała, ale i dla zdrowego umysłu!
Psy to w większości zwierzęta pracujące. Nawet jeśli masz w domu rozpieszczonego futrzaka całymi dniami wylegującego się na podłodze i wąchającego czubki swoich opuszków u łap to i tak wciąż wywodzi się on z długiej linii przebiegłych, pracowitych stworzeń, które musiały walczyć i zdobywać, aby przeżyć.
Zamknij swojego pupila na podwórku, ogranicz mu wąchanie, poznawanie, kombinowanie i pokonywanie różnych przeszkód, a prędzej czy później postrada swoje psie zmysły! W jaki sposób to się objawia? Niekończące się szczekanie, ucieczki, obsesyjne kopanie, destrukcyjne żucie, obsesyjna pogoń za swoim własnym ogonem, i tak dalej…
Jeśli chcesz, żeby twój pies zachowywał się jak przystoi, musisz z nim ćwiczyć. Ale to tylko połowa rozwiązania. Nie wystarczy postawić znudzonego psiaka na bieżni na godzinę, żeby się wybiegał. Jaki będzie efekt? Ekstremalnie znudzony, wysportowany pies.
Chcesz, żeby twój „Azor” przestał być wrzodem na….? Zmuś jego umysł do wysiłku.
I tutaj wkraczają w wasze życie zabawki tzw. interaktywne 🙂 Są to m.in. różne gadżety, które wypełniasz jedzeniem, a następnie obserwujesz jak twój „Pimpek” próbuje się do nich dostać. Brzmi jak tortura? Nic podobnego – zmusza to twojego psa do MYŚLENIA o tym, co robi tu i teraz, zamiast bezmyślnego opróżniania miski, czy podawania smaczków „za nic”.
KLASYKI czyli Plug & Play Snack
Każdy pies powinien mieć choć kilka w swoim koszu z zabawkami. Seria Comfy Plug & Play Snack to wyjątkowe połączenie zabawy i smakołyku. Zabawki Comfy uzupełnione o PlugSnack zapewniają wspaniałą i długotrwałą zabawę każdemu psu. Dostępne w trzech przepysznych wersjach: smak kurczaka, smak wołowiny, smak łososia.
Wyjątkowo trwałe zabawki wykonane z tworzywa TPE dedykowane do aktywnych psów o mocnych szczękach. Kompatybilne ze smakołykami z linii Plug Snack.
Zabawka – dyspenser na przysmaki. Nieśmiertelna. Wszystkie psy ją kochają. Obowiązkowa w każdym psim domu.
Mint Dental Rugby i Mint Dental Stick
Kolorowe zabawki dla psów z tworzywa TPE. Czyszczą i masują dziąsła, nie toną, o zapachu mięty. Kompatybilne ze smakołykami z linii Plug Snack.
„Planszówki”
Wymagają największego wysiłku intelektualnego naszego psa. Psy naprawdę muszą uaktywnić wszystkie swoje zdolności, aby zrozumieć o co w tym chodzi 🙂
Najlepiej zacząć najpierw od podstawowych zabawek logicznych, a dopiero później przejść do tych trudniejszych. Uwaga – przy tego rodzaju zabawkach pies nie powinien być pozostawiony bez nadzoru, bo posiadają one dużo małych, ruchomych części, które twój „Dyzio” może przez przypadek pożreć.
Twój słodziak już za kilka dni będzie w swoim nowym domu. Zastanawiasz się, czy jesteś dobrze przygotowany na harcującego małego urwisa?
Lista dla ułatwienia została podzielona na rzeczy „niezbędne” i na rzeczy, które „dobrze byłoby mieć” oraz te z których możemy spokojnie zrezygnować.
NIEZBĘDNIK
KLATKA KENNELOWA
Niestety nadal wielu osobom kojarzy się negatywnie, a szkoda, bo jest to rzecz, która pomaga w ustaleniu jasnych zasad, według których funkcjonuje szczeniak. Już od samego początku uczy go wyciszenia i odpoczynku, a dodatkowo zyskujemy również pomoc w przypadku niszczenia mebli, problemów z separacją albo kontroli nad potrzebami fizjologicznymi. Odpowiednio wykorzystując klatkę i obserwując zachowanie szczeniaka, możemy szybciej wyeliminować zalewanie domowej podłogi 😉 Szczególnie przydaje się to nocą, gdy możemy szybko zabrać szczeniaka na pierwszy poranny spacer jeszcze zanim zdąży załatwić się w bardziej ustronnej części mieszkania.
DOBRE JEDZONKO TO PODSTAWA
Prawidłowe żywienie malucha w okresie „dorastania” jest niezwykle ważne. Dlatego koniecznie trzeba pomyśleć o zakupie jakościowej suchej karmy przeznaczonej dla szczeniaków. Jeśli twój szczeniak pochodzi z hodowli, warto kupić tę samą karmę, którą karmił go hodowca, aby uniknąć żołądkowych rewelacji. W ciągu 1-2 tygodni można przestawić go stopniowo na inną karmę, jeśli zajdzie taka potrzeba. Dodatkowo przyda się kilka puszek mokrej karmy, która świetnie sprawdza się jako smakołyk do specjalnie do tego przeznaczonych zabawek (seria Comfy Plug Snack).
SMAKOŁYKI TRENINGOWE
Każdy kawałek powinien być wielkości ziarnka groszku. Chcesz zrobić „domowy” smakołyk – doskonały będzie ugotowany kurczak, pokrojony na malutkie kawałeczki. Jest niedrogi, odżywczy i potrafi naprawdę skutecznie utrzymać uwagę szczeniaka. Inne wyborne pyszności, to Comfy Meat Bliss – naturalne mięsne paski doskonałe jako psia przekąska lub nagroda w trakcie spaceru czy szkolenia. Są łatwe do podzielenia na mniejsze kawałki, dzięki czemu wystarczają na długo i nadają się dla psów wszystkich ras i rozmiarów.
„TE CO MLASZCZĄ I CIAMKAJĄ”
To słynne „dziurawe” zabawki do wypełniania jedzeniem. Można nimi zastąpić tradycyjną miskę i w ten sposób podawać szczeniakowi jedzenie. Dzięki temu jest zajęty przez wiele godzin, z dala od kłopotów, jego mały móżdżek intensywnie pracuje i ćwiczy, a my…, no cóż – mamy przez chwilę święty spokój. Najlepiej kupić jedną, albo nawet dwa gumowe gryzaki „z dziurą”z serii Plug Snack
GRYZAKI DO ŻUCIA
Szczeniaki kochają żuć. Bardzo dużo i często 🙂 Zapewnij im odpowiednią ilość zabawek do żucia, a wtedy nie dobiorą się do twoich butów, czy czegoś bardziej drogocennego. Idealnie nadadzą się do tego Comfy Elka – trwałe zabawki przeznaczone specjalnie do gryzienia. Unikaj gryzaków z surowej skóry. Są trudne do strawienia i wywołać niedrożność jelit, która to z kolei wymaga interwencji chirurgicznej.
PISZCZĄCE I PLUSZOWE ZABAWKI
Najlepiej zaopatrz się w całą baterię o różnych kształtach i rozmiarach i zmieniaj je co kilka dni. Twój szczeniak będzie je gryzł i niszczył – i bardzo dobrze! Właśnie po to są zabawki, kiedy jest się psem. Pamiętaj tylko o kontroli i o posprzątaniu poszarpanych resztek zabawek, aby twój mały niszczyciel nie zadławił się ich resztkami. Idealnym wyborem będą np. absolutnie urocze, przesłodkie zwierzaczki Comfy z serii Slimmy, Farm i Fatty.
MATA TRENINGOWA
Będziesz ich potrzebować. Dużo 🙂 Pomagają chronić podłogę, tapicerkę sofy i fotele samochodowe przed zabrudzeniem tym i owym. Podkłady (różnego typu) również znajdziesz u nas;) Comfy Paddie Ultra – pięciowarstwowe podkłady z ultraabsorbującymi granulkami
oraz z grzybobójczym i bakteriobójczym ekstraktem z liści z zielonej herbaty Camellia Sinensis.
ODPOWIEDNI ŚRODEK DO UTRZYMANIA CZYSTOŚCI
Musi to być płyn enzymatyczny, specjalny do usuwania zapachu moczu. Szczeniak nie może go wyczuć, w przeciwnym razie zrobi siusiu jeszcze raz dokładnie w to samo miejsce.
OBROŻA/SZELKI
Regulowana z nylonu lub bawełnianego materiału (np. Comfy Dotty lub Multi, Meg – wszystkie w komplecie ze smyczą). Dzięki regulacji dopasujesz ją do szyi szybko rosnącego malucha. Pod obróżką powinny zmieścić się dwa nasze palce. Jeszcze lepsze będą szelki. Unikniemy wtedy szarpania za szyję (bardzo niewskazane!), zarówno tego aplikowanego przez właściciela jako forma „korekty” zachowania, jak i tego spowodowanego przez gwałtowne manewry czworonoga.
SMYCZ
Bawełniana, nylonowa lub skórzana. Długość ok. 1,5-2 metry. Nie kupujmy smyczy w supermarketach. Tutaj warto zainwestować w produkt lepszej jakości, żeby mieć pewność, że mamy naszego wariata pod kontrolą.
MISKI NA JEDZENIE I WODĘ
Miski powinny być dostosowane do wielkości pupila, maluchy muszą swobodnie z nich jeść i pić. Dla szczeniaków odpowiednie będą miski o pojemności 0,3l, na antypoślizgowych nóżkach, np. Comfy Smart Clean (z matą ułatwiającą sprzątanie po posiłkach) lub Ceramic Space (wykonana z naturalnych materiałów i bardzo stabilna).
WORECZKI NA KUPĘ
Niezastąpione w podbijaniu świata i podczas licznych przygód. Najlepsze będą te
trwałe i odporne na rozerwanie jak George i Georgia + ewentualnie łopatka do zgarniania.
DOBRZE BYŁOBY MIEĆ
Rzeczy, które nie są niezbędne, jeśli mamy skromny budżet, ale jeśli możemy sobie na nie pozwolić, to mogą one znacznie ułatwić nam życie.
BRAMKA/BARIERKA ZABEZPIECZAJĄCA
Jeśli ją zainstalujesz, nie będziesz mógł później wyobrazić sobie bez niej życia. Jest idealna do wytyczenia granic, zabezpieczenia miejsc niedostępnych dla czworonoga, a także zabezpiecza np. przed upadkiem ze schodów.
DŁUGA SMYCZ TRENINGOWA
Długość ok. 6 metrów, a nawet 10, czy 20 m. W zależności od wieku szczeniaka. Idealnie sprawdza się podczas nauki przywoływania psa do siebie.
SASZETKA NA SMAKOŁYKI
Bardzo ułatwia trening – praktyczna i poręczna.
GORZKI SPRAY JABŁKOWY
Smakuje okropnie, więc spryskujesz nim powierzchnie, takie jak rogi mebli, obręcze foteli, listwy przypodłogowe.
MOŻESZ POMINĄĆ
DROGIE KLATKI I LEGOWISKA
Twoje małe cudo zwykle żuje coś w swoim posłaniu, sika w nim, a czasami coś mu się „uleje”. Dlatego z docelowym posłaniem warto poczekać, aż twój psiak dorośnie i stanie się mniej destrukcyjny. Do wyściełania klatki, czy zrobienia posłania możesz użyć starych kocyków, ręczników, itp.
SMYCZ AUTOMATYCZNA
Mogą być niebezpieczne zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Utrudniają kontrolę nad nieskoordynowanym maluchem, plączą się, uniemożliwiają błyskawiczne reakcje (np. przyciągniecie szczeniaka do siebie), potrafią też opleść się wokół ciała i zranić.
Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. Zakupowy szał trwa w najlepsze. Co roku w wyniku nieprzemyślanych prezentów świątecznych kilka tysięcy psów, zostaje porzuconych lub zabitych. Czy wiecie, że niektóre schroniska na czas Bożego Narodzenia wstrzymują adopcję zwierząt? Dlaczego? Ponieważ zwierzak to nie rzecz.
Pomyśl, zanim kupisz!
Każdy odpowiedzialny, kochający zwierzęta człowiek powinien być świadomy, że żywa istota nie powinna stać się prezentem, a posiadanie zwierzaka nie może być chwilową zachcianką. Dlatego w wielu placówkach w całej Polsce – w fundacjach, schroniskach – trwa akcja „Pies to nie prezent”.
Trzeba jednak zauważyć, że nie tylko psiaki (najczęściej szczeniaki) padają „ofiarą” ludzkiej bezmyślności – dotyczy to także kotów, królików, chomików i innych słodkich, zwierzątek domowych.
Wiele osób nie myśli o tym, że większość zwierząt w schroniskach ma za sobą traumatyczne, ciężkie przeżycia. Nie można ponownie wyrządzać im krzywdy, traktując je jak rzecz i podejmując pochopną decyzję o adopcji. Takie chwilowe „chcenie” ma swoje konsekwencje, bo po świętach, kiedy już nikt nie będzie miał dla nich czasu, psy wracają do schroniska, są wyrzucane do lasu, albo przekazywane gdzieś dalej z rąk do rąk. Taki obrót wydarzeń już na zawsze pozostawia ślad w ich psychice lub kończy się dla nich najgorzej – śmiercią.
Zwierzęta w sklepach zoologicznych stają się z kolei ofiarą naszego społecznego podejścia do konsumpcjonizmu. Zwierzę staje się podarunkiem, bo możemy je kupić. Dając zwierzęta jako „prezenty” sprowadzamy je do roli przedmiotów, które mają ucieszyć obdarowanego. Łatwo zapomnieć wtedy o tym, że przecież są żywymi, czującymi istotami, a prezent może być po prostu nietrafiony i niechciany. Bo każde zwierzę to obowiązek.
Kochani! W te ważne dni, kiedy jesteśmy skupieni na pięknych uczuciach – miłości, spokoju, dobroci – pamiętajmy o tym, że zwierzę nie jest rzeczą, „podmiotem”, tylko kimś, o kogo się dba i pamięta o jego potrzebach. Członkiem rodziny na długie lata.
Wybór „psiego łóżka” to bardzo ważna sprawa! Choćby dlatego, że niektóre psy potrafią spać w swoim legowisku nawet 14 godzin dziennie! Pod warunkiem, że jest to legowisko, które polubią A twój zwierzak zasługuje przecież na to, co najlepsze!
Nawet pies, który ponad wszystko kocha spać z Tobą w twoim łożu potrzebuje swojego miejsca – cichej, bezpiecznej przystani do ucinania drzemek i relaksu.
Wybór posłania dla psa nie jest łatwy z uwagi na niezwykle szeroki asortyment. Warto postawić na jakość – dobre materiały i porządne szycie – na rynku jest mnóstwo tanich legowisk, które nie wytrzymają ani próby czasu, ani niszczycielskich zapędów twojego przyjaciela. Może się też okazać, że twój pies będzie wolał spać na podłodze.
JAKOŚĆ, JAKOŚĆ I JESZCZE RAZ JAKOŚĆ
Zwróć uwagę na wypełnienie legowiska i poduszkę – najczęściej sprawdza się tutaj dobrej jakości pianka. W niektórych legowiskach jest możliwość zdejmowania pokrowca, co znacznie ułatwia czyszczenie i pranie. Właścicieli psów-rozrabiaków (i nie tylko) mogą zainteresować posłania wykonane z nieprzemakalnego i szybkoschnącego materiału (być może niektórzy z was już doskonale wiedzą, jaki zapach w domu pozostawia mokra sierść psa ).
O JAKIM LEGOWISKU MARZY TWÓJ PIES?
Posłanie powinno być dobrane dla każdego psa indywidualnie.
Jeśli Twój pies lubi się rozciągać i rozpychać – spróbuj legowiska typu poduszka, czy ponton. W asortymencie Comfy znajdziesz takie np. pod nazwą ARNOLD PILLOW
A może twoje psie dziecko woli zwijać się w kłębuszek podczas snu? Wtedy idealnym rozwiązaniem będzie dla niego legowisko z przytulnymi boczkami. Takie, jak TEDDY, EMMA PLUSH czy PATI PLUSH.
Dla właścicieli Labradorów wariatów, amatorów kąpieli błotnych, czy „lekko” nadpobudliwych czworonogów rasy wszelakiej polecamy trwałe i komfortowe legowisko ARNOLD PONTON MELANGE.
ROZMIAR MA ZNACZENIE
Odpowiednie wymiary legowiska to kwestia kluczowa. Styl posłania możesz wybrać dowolnie, jednak pamiętaj, że psy mają swoje przyzwyczajenia, podobnie jak ludzie – przyjrzyj się swojemu zwierzakowi podczas odpoczynku.
Oprócz samych obserwacji warto przed zakupem zmierzyć pupila od pyska po nasadę ogona oraz od czubka głowy po końce łapek. Wybierając rozmiar legowiska, dodaj kilka centymetrów zapasu, a będziesz miał pewność, że posłanie dla psa nie jest za małe.
4 NAJWAŻNIEJSZE PODPOWIEDZI
Przy wyborze legowiska zwróć uwagę na 4 istotne kwestie:
Solidne wykonanie – lepiej wydać kilka złotych więcej i mieć pewność, że legowisko nie rozleci się po kilku tygodniach.
Materiał – warto wybrać taki, który jest prosty w czyszczeniu, odporny na psie pazury, ale również miły dla psa.
Typ legowiska – materac prosty czy ze ściankami? A może zabudowana budka? Wybór jest bardzo duży. Obserwuj swojego psa podczas odpoczynku i dobierz posłanie zgodne z jego preferencjami.
Rozmiar i dopasowanie – zmierz swojego zwierzaka przed zakupem posłania. Zawsze lepiej, żeby było odrobinę większe niż za małe.
Jeśli kochasz psy, to prędzej, czy później możesz pomyśleć, że jeśli z jednym jest tak wspaniale, to z dwoma będzie jeszcze lepiej! Dwa rozbawione, futrzane głuptasy zapewnią Ci świetną rozrywkę. Dotrzymają sobie towarzystwa, kiedy zostaną same. A ty, w wolnym czasie, niczym dumny Pan i Władca Bestii, będziesz oprowadzał je po swoich okolicach. Zero nudy!
Ale chwilka, Panie i Władco Bestii… Zaprowadzenie harmonii w stadzie to delikatne zadanie. I Twoja udręka nie będzie miała końca, jeśli popełnisz błędy.
Dwa psy = duuuużo więcej czasu i uwagi
To oczywiste, że nowy pies w domu będzie wymagał na początku bardzo dużo twojej uwagi, abyś mógł zbudować wieź z nowym członkiem rodziny. Jednocześnie nie możesz zaniedbać swojego pierwszego psa. Staraj się traktować go tak samo, jak do tej pory – pamiętaj, że dotąd był on na pierwszym miejscu. Ustal jasne zasady i konsekwentnie egzekwuj je od obu psów.
Psów nie wolno zostawiać bez kontroli. Obydwa zwierzaki będą potrzebować czasu, by przywyknąć do siebie – pamiętaj: nic na siłę!
Będziesz naprawdę zaskoczony – przynajmniej przez kilka pierwszych miesięcy – ile czasu zajęło ci upewnianie się, że nie dojdzie do potyczek o zabawki, jedzenie, łóżko, śmieci, czy ludzi 🙂
A spróbuj sobie wyobrazić, ile czasu zajmuje ci obecnie twój zwierzak? Pomnóż to przez trzy. Realnie rzecz biorąc – czy to jest na pewno coś, co zdołasz udźwignąć?
Na początek rozwiąż problemy z zachowaniem twojego pierwszego psa
„Mój pies doprowadza mnie do szału. Ciągle szczeka, wyje, kopie, niszczy rzeczy. Mam nadzieję, że kiedy będzie miał kumpla, przestanie robić takie rzeczy”.
Taki plan to jak przechodzenie przez ruchomą ulicę z opaska na oczach. Oczywiście, jest szansa, że los będzie dla ciebie łaskawy i wyjdziesz z tego cało…, ale czy naprawdę chcesz ryzykować?
W większości przypadków psy przejmują swoje złe nawyki od siebie nawzajem.
Jeśli twój pierwszy pies wariuje na dźwięk dzwonka do drzwi, nowy pies szybko również się tego nauczy. Jeśli twój pies kradnie jedzenie ze stołu, jego nowy kumpel uzna, że to WSPANIAŁY pomysł.
Należy wziąć pod uwagę nie tylko charakter twojego psa, ale jego problemy behawioralne oraz przeszłość. Nie powinieneś decydować się na drugiego psa w domu, jeżeli u psa rezydenta obserwujemy:
• tendencję do bronienia przedmiotów,
• zazdrość (jeżeli np. głaszczemy, czy karmimy innego psa),
• zachowania agresywne szczególnie skierowane do innych psów,
• lęk przed obcymi psami.
Idź z psem na szkolenie, naucz go dyscypliny, spraw, żeby był świetnym przykładem do naśladowania dla nowego członka rodziny.
Wybierz odpowiedniego psa
Co brać pod uwagę?
• Poziom energii – większość psów rozumie się z tymi o podobnym poziomie energii lub usposobieniu. Łagodny pies prawdopodobnie zaprzyjaźni się z innym łagodnym psiakiem. Choć nie zawsze jest to regułą. Czasami bardzo spokojny, wycofany pies jest skłonny wyjść ze swojej „skorupy” przy bardziej energicznym, wesołym psie.
• Wiek – jeśli masz 13-letniego dziadka cierpiącego na artretyzm, szalony szczeniak najprawdopodobniej doprowadzi go do szału. Dla starszego psa bardziej odpowiedni będzie dojrzały 3-5-letni kompan.
A jeśli jesteś posiadaczem hałaśliwego rocznego wariata, to istnieje ogromna szansa na to, że kolejny hałaśliwy nastolatek doprowadzi z kolei Ciebie do potężnego bólu głowy 🙂
• Płeć – generalnie zasada jest taka, aby dobierać płeć przeciwną do naszego obecnego psa rezydenta. Nie mamy wówczas do czynienia z tak dużą rywalizacją o różne przedmioty, czy teren. Jest to jednak bardzo ogólna zasada i istnieje od niej wiele odstępstw.
SPRAWDŹ JAKI PIES JEST W TYPIE TWOJEGO PSA
Jeśli nie wiesz, jaki typ psa wybrać, zapytaj o to swojego psa. To łatwe!
Podczas psiej socjalizacji na spacerze zwróć uwagę, z jakimi psami twój pies czuje się najlepiej i z którymi najchętniej się bawi. I których psów unika?
Jak przedstawić sobie dwa psy?
Naucz się czytać mowę ciała zwierzęcia. Pies wysyła ci mnóstwo sygnałów! Dużo więcej niż tylko machanie ogonem, szczekanie i warczenie. Nie chcesz żadnego przegapić.
Trzymaj smycz tak luźno, jak tylko to możliwe. Instynktownie trzymamy ją w takich sytuacjach krótko, a to błąd. Zmusza to psa do utrzymania głowy wysoko – jest to znak agresji lub przyjęcia pozycji dominatora w psim świecie. Poza tym to zwykle irytuje inne psy. Zły nastrój wszędzie wokół nas! To nie najlepszy początek nowej znajomości.
Podchodź pod kątem, nie idź na wprost do drugiego psa, niczym czołg. Idealnie jest podejść tak, abyście ty i twój asystent spotkali się w punkcie litery „V”.
Psy zaczną obwąchiwać sobie miejsce pod ogonem Pozwól im na to. To zwyczajowe, normalne przywitanie w psim świecie. Pilnuj przy tym, żeby ich smycze się nie splątały. Jeśli psy są zrelaksowane i spokojne, można pozwolić im obwąchiwać się do 30 sekund.
Jeśli pojawi się napięcie, delikatnie odciągnij swojego psa, odejdź z nim kawałek, a po kilku minutach wróć i powtórz wszystko od początku. Być może będzie to trzeba zrobić kilkakrotnie.
Jeśli psy nie chcą się ze sobą bawić – nie zmuszaj ich.
Kiedy już macie pierwsze kroki za sobą i psy się ze sobą zapoznają – idźcie na wspólny spacer.
Wprowadzenie drugiego psa do domu
Decyzja zapadła! Papiery podpisane! Stałeś się właścicielem drugiego czworonoga! Zabierz oba psiaki w neutralne miejsce, blisko twojego miejsca zamieszkania, skąd będziecie mogli razem udać się do domu.
Spacer przed wkroczeniem na teren domu przybliża oba psy, daje im szansę na zrelaksowanie się w swoim towarzystwie.
Zanim wprowadzisz nowego psa do domu schowaj wszystkie zabawki i miski psa rezydenta. To jego własność i może chcieć jej chronić obnażając przy tym groźnie kły Nowego psa trzymaj z dala także od łóżka psa nr 1. A na wszelki wypadek – jeśli masz dzieci – również trzymaj je z daleka, na wypadek, gdyby wystąpiły jakieś sprzeczki między dwoma futrzanymi domownikami.
Następny krok, to nakarmienie obu Bestii, aby dalej budować między nimi pozytywne relacje i skojarzenia. Odseparuj psy od siebie – trzymaj je w wystarczającej odległości, by nie broniły swojej miski, ale dostatecznie blisko, żeby odczuwały swoją obecność.
Po jedzeniu, czas na zabawę
Przez kolejnych kilka dni upewnij się, że zabawki nie leżą rozrzucone po podłodze – mogą stać się punktem zapalnym do walki o swoje terytorium. Obserwuj swoje zwierzaki, nigdy nie zostawiaj ich bez nadzoru, dopóki nie będziesz miał pewności, że w pełni siebie zaakceptowały i nie będą z sobą w żaden sposób rywalizować.
Sprawdź, gdzie kupisz
nasze produkty
35 sklepów firmowych
Mapa sklepów